Każdy zwierzak potrzebuje pielęgnacji, jeden wymaga poświęcenia większej ilości czasu – drugi mniejszej, jednak nie ulega wątpliwości, że psią (czy też kocią) sierścią powinniśmy zajmować się regularnie. Jedną z podstawowych zasad zadbanego wyglądu, jest wyczesywanie.
Wielu właścicieli swoich czworonożnych milusińskich zastanawia się również nad wizytą w profesjonalnym salonie, który zadba o estetyczny wygląd sierści. Pojawia się wtedy pytanie, co wybrać, trymowanie czy strzyżenie? Skorzystać z pomocy groomera, a może jednak najlepiej zrobić to w domu?
Ponadto, jeżeli mamy psa wystawowego, to nienaganny wygląd (podyktowany wzorcem FCI) jest konieczny, aby zwierzak mógł brać udział w konkursach. Sprawdź, co zrobić, aby efekt końcowy był piękny i przede wszystkim bezpieczny. Koniecznie przeczytaj!
Trymowanie a strzyżenie
Czym się różni strzyżenie od trymowania? Trymowanie psa pomaga usunąć martwe włosy, tym samym robiąc miejsce nowym i zdrowym. Jak uczula mgr inż. zootechniki i groomer Mariola Poręba – “najważniejszą zasadą podczas zabiegu jest trymowanie w kierunku wzrostu włosa, nigdy nie należy robić tego pod włos. Ponadto, zalegająca sierść uniemożliwia „oddychanie skóry”. Trymujemy głównie psy szorstkowłose oraz niektóre koty. Zabieg pozwala pozbyć się martwych włosów i uwydatnić kształt, a do tego zmniejszyć problem gubienia sierści w domu.
W zależności od rasy psy mogą posiadać np. włos wierzchni i podszerstek albo też jedną warstwę włosów. Strzyżenie, to nic innego jak skrócenie. Podczas strzyżenia, pozostawiamy martwe cebulki. Należy więc uważać, ponieważ pies, który posiada podszerstek, po zwykłym strzyżeniu może mieć problemy skórne, a niekiedy mogą pojawić się również trwałe zmiany w wyglądzie szaty.
Zasadniczo strzyc możemy psy, które posiadają jedną warstwę włosów, takie jak maltańczyk czy york. Jednak powinniśmy uważać, aby sierść nie była przycięta za krótko, bo nie chroni wtedy pupila przed promieniami UV czy pasożytami.
Kiedy pierwsze trymowanie?
Warto od początku przyzwyczajać szczeniaka do zabiegów pielęgnacyjnych w tym do grzebienia czy szczotki. Oczywiście stopniowo. Natomiast pierwsze trymowanie można wykonać w wieku 2-3 miesięcy jednak raczej nie później niż po ukończeniu 6 miesięcy życia.
Aby sprawdzić, czy pies jest gotowy do zabiegów, należy wykonać delikatne skubanie i zobaczyć czy w palach zostaje nam sierść. Próbę przeprowadzamy z wyczuciem, uważając, aby nie wyrywać psu sierści siłą – bo to już sprawi mu ból.
Im szybciej zwierzę oswoi się z zabiegami pielęgnacyjnymi, tym łatwiej będzie w przyszłości je znosić. Podszerstek u psa odrasta szybko, dlatego jeżeli zdecydujemy się na pomoc profesjonalisty, to próbujmy oswajać szczeniaka z wybranym salonem, jego zapachem i obsługą – aby w dorosłym życiu nie narażać go na dodatkowy stres.
Trymowanie psa – jakie rasy powinny być trymowane?
Teriery, jamniki szorstkowłose, sznaucery, westy, gordony szkockie, wyżły niemieckie ostrowłose, golden retrievery, a także setery irlandzkie wymagają trymowania. Trymować możemy też wiele innych ras, należy do nich m.in. husky, berneńskie psy pasterskie, owczarki niemieckie, malamuty, spaniele. W zależności od szaty trymować możemy też kundelki.
Rasy szorstkowłose w szczególności wymagają tego typu pielęgnacji, ale nie jest to regułą. Należy dostosować zabieg trymowania do wymagań, ale nie zapominając o bezpieczeństwie zwierzaka. Czasami więc trymowane mogą być psy o włosie jedwabistym po to, by usunąć niesforne włoski i uzyskać błyszcząca, elegancką linię. Zabiegi w tym przypadku stosuje się najczęściej u psów wystawowych.
Podczas trymowania nie musimy używać specjalnych narzędzi, możemy zabieg wykonać palcami. Posypujemy je specjalnym pudrem, możemy też zakupić służące do tego gumowe nakładki na palce lub specjalne kamienie trymerskie.
Ciekawostka – czy pies się poci?
Zapewne zwróciłeś uwagę, że latem twój pies dyszy więcej niż w innych porach roku. Dyszenie pozwala psu regulować temperaturę ciała. Psy nie pocą się tak jak ludzie, dlatego nie powinniśmy strzyc ich po to, by nie było im gorąco. Strzyżenie i trymowanie spełniają inne role i warto być tego świadomym.
Gruczoły potowe możemy znaleźć u psa w podeszwach łap, dzięki czemu służą mu one do oznaczenia terytorium. Warto więc w upalne dni pomyśleć o basenie chłodzącym – nie zapominając o stałym dostępie do zacienionych miejsc i świeżej wodzie.
Pies, w porównaniu do swojego właściciela, ma ograniczony system chłodzenia. Pamiętajmy więc, aby czworonóg mógł swobodnie otworzyć pyszczek i dyszeć, wyrównując tym samym temperaturę swojego ciała.
A co z kotami?
Trymowanie kotów przeważnie wykonuje się trymerem klasycznym lub furminatorem. Poprzez usunięcie nadmiernej sierści, możemy poprawić koci komfort oraz przynieść mu ulgę. Nie wszystkie koty wymagają jednak tego zabiegu. Regularnie powinny być wyczesywane koty długowłose i z gęstym podszerstkiem.
Najlepszą decyzją będzie więc kontakt ze specjalistą – weterynarzem lub profesjonalnym fryzjerem dla zwierząt – który określi szatę kota i pokieruje nas w jej dalszej pielęgnacji.
Czy trymowanie boli?
Trymowanie polega na usuwaniu włosa wraz z cebulką, nie jest ono bolesne dla psa, bo włos ten jest już martwy. Zabieg pozwala usunąć te części szaty, których psy niekiedy nie są w stanie zgubić same. Wtedy dochodzi m.in. do filcowania sierści, a ta staje się niezwykle szorstka, może utrudniać wentylację i tworzyć doskonałe warunki do rozwoju stanu zapalnego.
Samodzielnie czy z pomocą groomera?
Groomer, to inaczej osoba zajmująca się profesjonalnie psim fryzjerstwem, więc kiedy mamy problem czy wybrać trymowanie, czy strzyżenie – powinniśmy poradzić się doświadczonego groomera lub weterynarza, aby nie wyrządzić szkód w szacie pupila.
Jeżeli czujemy się na siłach, możemy wtedy trymować sami, na przykład za pomocą palców. Do tej metody dobrze sprawdzą się gumowe nakładki. Należy jednak pamiętać, że wyciągamy włosy w kierunku ich wzrostu. Kiedy jednak posiadamy psa wystawowego, lub nie chcemy pielęgnacji przeprowadzać sami – wizyta w salonie fryzjerskim dla zwierząt będzie niezbędna.