Kiedy w naszym domu pojawi się nowy pupil, chcemy zaopiekować się nim jak najlepiej, dbamy o pierwsze, regularne szczepienia, odrobaczania, zapewniamy mu dużo rozrywki, kupujemy zabawki i mięciutkie legowisko oraz kocyki. Na tym jednak nie kończy się nasza opieka.
Nadchodzi czas, gdy zastanawiamy się także, kiedy piesek może doświadczyć swojej pierwszej kąpieli, kiedy udać się z nim do psiego fryzjera i jak przygotować nasze psie dziecko na zabiegi pielęgnacyjne? Co zrobić, aby strzyżenie, trymowanie, czesanie czy czyszczenie uszu i przycinanie pazurków nie wywoływało stresu? Sprawdź koniecznie nasze porady, a dowiesz się, jak dobrze przygotować pupila do pielęgnacji.
Jak przygotować psa do pierwszych zabiegów pielęgnacyjnych?
Pies, doświadczając w swoim życiu pierwszy raz zupełnie nowych dla niego rzeczy, może się wystraszyć i to naturalna reakcja. Dlatego nie warto od razu wykonywać trymowania czy strzyżenia. Szczeniaka należy stopniowo przyzwyczajać do nowych dla niego sytuacji.
Zacznijmy więc od szczotki. Na rynku dostępne jest mnóstwo modeli, które dostosowane są do rodzajów okrywy, jednak rozpoczynając przygodę z wyczesywaniem, warto wybierać takie o miękkim włosiu. Zapoznanie ze szczotką warto rozpocząć już od pierwszych dni szczeniaka w naszym domu. Najpierw pozwólmy mu ją obwąchać – bądźmy cierpliwi, aby psiak miał wystarczająco czasu.
Kiedy oswoi się już z nowym zapachem, spróbujmy delikatnie pogłaskać go za pomocą szczotki i nagrodźmy przysmakiem dla szczeniąt. Sprawi to, że czynność ta będzie kojarzyła się naszemu pupilowi z przyjemnością. Można również rozpocząć od wyskubywania, jednak pamiętajmy, aby robić to niezwykle delikatnie i nie wyrywać sierści.
Jeżeli pies czuje się niepewnie, lepiej czesać go wtedy, gdy jest zrelaksowany (np. po spacerze), a drugą ręką delikatnie głaskać. Kiedy Twój pupil gubi sierść w dużych ilościach, wyczesuj go na zewnątrz. Z kolei psy, które posiadają włos, zamiast sierści (występuje u takich ras jak shih tzu, maltańczyk, york) spokojnie możesz czesać w domu, ponieważ w tym przypadku, celem jest rozczesanie skołtunionych włosów, a nie wyczesanie podszerstka. Pamiętaj również, że takiego rodzaju pokrywy nie należy skubać.
Pierwsza kąpiel, czyszczenie uszu i przycinanie pazurków…
Kiedy przekonamy już młodego psa do szczotki, kolejnym etapem powinno być zapoznanie pupila z wodą i zabiegami pielęgnacyjnymi. Warto przyzwyczajać psa do zaglądania do uszu, ząbków, podtrzymywania łapek oraz sprawić, aby uznawał za naturalne dotykanie i przemywanie różnych części jego ciała.
W tym celu możemy więc zajrzeć do psiego pyszczka, obejrzeć uszka czy pazurki, lekko przemyć łapki, okolice oczu i delikatnie oczyścić pyszczek po zjedzeniu posiłku. Psy wówczas lepiej będą reagowały podczas kąpieli. Jeżeli nasz maluch zrozumie, że czynności pielęgnacyjne są niegroźne i całkowicie normalne, wizyta w salonie fryzjerskim dla psów odbędzie się bezproblemowo.
Pierwsza kąpiel młodych psów powinna zostać wykonana, dopiero gdy pupil się u nas zaaklimatyzuje, zostaną wykonane podstawowe szczepienia i odrobaczanie. Co więcej, warto zapytać lekarza weterynarii, czy możemy już psa wykąpać. Weterynarz jest osobą, która na co dzień prowadzi naszego psa, dlatego odpowiednio oceni jego stan.
Co ważne, do kąpania młodego zwierzaka powinniśmy wybierać kosmetyki przeznaczone dla szczeniąt, najlepiej hipoalergiczne oraz bardzo delikatne. Jeżeli pierwsza tego typu pielęgnacja odbywa się w domu, zadbajmy o ciepłe miejsce, unikajmy przeciągu i dokładnie osuszajmy sierść naszych psów. Co więcej, dbajmy również, aby woda i kosmetyki nie dostały się do psich uszu oraz oczu i pod żadnym pozorem nie używajmy do pielęgnacji kosmetyków dla ludzi, nawet jeżeli pies ma włos podobny do ludzkiego.
Pierwsza wizyta u groomera
Kiedy nasz piesek pozna już, na czym polega podstawowa pielęgnacja włosa, warto zabrać malucha na wizytę do psiego salonu. Nie śpieszmy się z nią za bardzo, ale też nie wydłużajmy tego czasu. Optymalny wiek na spotkanie z groomerem jest wówczas, gdy pies ma około 4 miesiące. Wtedy szczeniak przyjął już pierwsze, podstawowe szczepienia, a tym samym jego odporność znacznie wzrosła.
Pamiętajmy, aby też nie zwlekać z pierwszą wizytą, ponieważ szata pieska w wieku ok. 8 miesięcy może się już filcować, a duży swój udział będzie mieć w tym właśnie martwy, szczenięcy włos.
Wizytę należy zacząć od adaptacji, najważniejsze jest to, aby pies poczuł się dobrze w nowym miejscu i nie wywoływało ono u niego traumy. Cała wizyta polegać powinna na zapoznaniu się z fryzjerem, zapachami i narzędziami. Na pierwszym spotkaniu raczej nie dochodzi do strzyżenia, specjalista jedynie dokładnie wyczesuje malucha i daje mu czas na adaptację. Czasami groomerzy bardzo lekko podcinają włos tylko po to, aby sprawdzić reakcję. Niektórzy z kolei poddają naszego psa pierwszej kąpieli. Po tych zabiegach doświadczony groomer jest w stanie przeanalizować wraz z właścicielem zachowanie psa i poinstruować go jak wykonywać domową pielęgnację.
Przyzwyczajanie psa do zabiegów pielęgnacyjnych sprawia, że kiedy przyjdziemy do groomera na pierwsze strzyżenie sierści czy trymowanie, nasze psie dziecko będzie spokojniejsze i zrelaksowane, a tworzenie nowej fryzury będzie dla niego jedynie przyjemnością.
Strzyżenie psów – jak dobrze wybrać psiego fryzjera?
Kiedy wybieramy się pierwszy raz do psiego salonu, zwróćmy uwagę na pracę fryzjerów. Latem właściciele chcą zdecydowanie za krótkiego strzyżenia sierści, nie zdając sobie sprawy z tego, że takie cięcie sprawi psu więcej kłopotu niż pożytku. Psi fryzjerzy nie powinni godzić się na takie rozwiązania i tłumaczyć właścicielom, że zachowanie to przyniesie odwrotne skutki do zamierzonych.
Przycinanie włosa bardzo blisko skóry nie tylko niszczy strukturę psiego futra, ale powoduje zaburzenie podstawowych mechanizmów chłodzenia. Pies reguluje swoją temperaturę poprzez dyszenie – nie poci się jak człowiek – a gruczoły potowe posiada pod opuszkami łap, dlatego bardzo łatwo doprowadzić do przegrzania psiaka (w upalne dni dobrze jest zapewnić psu – oprócz stałego dostępu do wody i cienia – basen).
Psia sierść to izolacja dla skóry. Latem nie przepuszcza gorącego powietrza i chroni przed promieniami słonecznymi. Psy, które należy regularnie strzyc, powinny mieć zachowaną okrywę włosową mierzącą ok. 7 cm (w zależności od tego, jak bardzo gęstą szatę posiadają). Z kolei strzyżenie psów z podszerstkiem jest niepotrzebne i może doprowadzić do powikłań. Takiego rodzaju szatę trymujemy.
Ważne jest, aby groomer nie ulegał namową właścicieli, ale edukował ich na temat mechanizmów chłodzenia zwierzaków. Jeżeli więc psy po zabiegu z salonu wychodzą ogolone niemal na zero, warto poszukać innego specjalisty. Wybierajmy salony, w których pracują osoby znające potrzeby ras i strukturę psiej sierści, a do tego mające odpowiednie kursy.
Pamiętajmy, że strzyc należy rasy posiadające włosy. Czasami dokonuje się lekkiej korekty sierści u ras wystawowych. Nigdy natomiast nie powinniśmy strzyc rasy, która posiada dwuwarstwową okrywę. Obcinanie takich psów może zaburzyć ich naturalną strukturę włosa i prowadzić do problemów. Psy, które posiadają sierść i podszerstek powinny być regularnie trymowane, aby nie dochodziło do filcowania i ogólnych powikłań.